Forum Przeniesione pod nowy adres:

Irracjonalizm

"Tytułowym "kukułczym gniazdem" jest szpital psychiatryczny, miejsce, w którym rozgrywa się akcja filmu, zbiorowisko nieprzydatnych społeczeństwu "podrzutków". Bohaterem "Lotu nad kukułczym gniazdem" jest R. P. McMurphy (Jack Nicholson), człowiek, który ma na swoim koncie liczne przestępstwa, w tym gwałt. Aby uniknąć kary za swoje uczynki, symuluje chorobę psychiczną i zostaje wysłany na obserwację do kliniki psychiatrycznej. Tam trafia na oddział, na którym władza należy w gruncie rzeczy nie lekarzy, lecz do zarządzającej nim pielęgniarki, siostry Ratched (Louise Fletcher). McMurphy od pierwszej chwili nie jest w stanie pogodzić się z panującymi na oddziale układami i z psychicznym zniewoleniem, jakiemu poddawani są pacjenci. Mimo iż nie protestują oni przeciwko ustalonym zasadom (niektórzy z nich znajdują się tam z własnej woli), nowy przybysz postanawia stać się rzecznikiem ich interesów. Wypowiada wojnę okrutnej i bezwzględnej siostrze Ratched. Stawką w tej "wojnie" jest los każdego z pacjentów na oddziale."

Film ten, tak samo jak książka jest prawdopodobnie naczelnym hymnem na cześć wolności, dzieła w dość drastyczny sposób ukazują funkcjonowanie szpitala psychiatrycznego oraz walkę o godność, wolność i przetrwanie. Kapitalne role (możliwe, że życiowa) Nicholsona i Fletcher (która po tej roli przestała imponować grą aktorską), znakomicie opowiedziana historia i nietypowy humor sprawiają, że ta pozycja jest dla każdego szanującego się konesera obowiązkową.

Tam niżej możecie się wypowiedzieć.

Krzysss81 · Wysłany: Pią 20:54, 11 Mar 2016 Temat postu:

Klasyka...

Shiner · Wysłany: Sob 18:58, 12 Mar 2016 Temat postu:

Muszę się przyznać, ze choć książka niegruba to nigdy nawet nie zacząłem jej czytać. Miejmy nadzieję, że kiedyś nadrobię tę pozycję, trzymajcie za mnie kciuki! Co do filmu, który naturalnie widziałem.. także uważam, że jest to jeden z filmów, które naprawdę warto, a wręcz przymusowo trzeba zobaczyć. Uważam, że film ten można podać jako metaforę całego naszego żywota, walkę o wolność, szczęście i sprawiedliwość, która niestety nie jest równa. Sam film zapamiętałem przez bardzo dobrą grę głównego bohatera oraz nietypowy humor, który przypadł mi do gustu. Sam film oceniłem 9/10 i szczerze polecam go każdemu kinomanu, jak i niedzielnemu widzowi! Laughing